Wesołych świąt.
Komentarze: 1
Nie było mnie. Oj, dłuuuuuugooooo!!! Byłam bardzo długo w dołku wielkim, przeogromniastym. Aż dziwne, że wyszłam z niego silniejsza, bo myślałam, że w ogólę z niego się nie wydostanę.
Jedno jest pewne: straciłam poczucie czasu, nie wiem co i kiedy się wydarzyło w moim życiu, wszystko jest takie poplątane w mojej pamięci. Dobrze, że wiem jaki dzień, miesiąc i rok mamy. Chociaz zdarza się, że nie wiem jaki dzień jest i którego mamy.
Dodaj komentarz