Archiwum wrzesień 2005


wrz 22 2005 :o)
Komentarze: 1

Do anty.mblog.pl : M.in. także fanka HIM. Ostatnio zakochałam się w piosence „Wings of a butterfly” :o)

 

Do ERRAD : Przeżyłam, otrząsnęłam się – poniekąd - i mam u swego boku tego co mnie kocha i chce być ze mną :* Czasami jeszcze czuję nienawiść do tego co było złego, co się wydarzyło w moim życiu, kto złamał moje serce. Tyle, że teraz na moim sercu pojawiła się warstewka kamienia, które trzeba skruszyć, a na to potrzeba jeszcze trochę czasu. Pierwsze promyki ciepła już czuję w sercu, też i radość zaczyna je wypełniać :o)

pyl_na_wietrze : :
wrz 21 2005 Dla Marcina, którego kochałam.
Komentarze: 2
'A kiedy ona Cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia Czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczasz wszystko to samo co ja A ziemia, zobaczysz, ziemia to nie będzie ziemia Nie będzie Cię nosic A ogień, zobaczysz, ogień to nie będzie ogień Nie będziesz w nim brodzić A woda, zobaczysz, woda to nie będzie woda Nie będzie Cię chłodzić A wiatr, zobaczysz, wiatr to nie będzie wiatr Nie będzie Cię koić A kiedy ona Cię kochać przestanie, zobaczysz obcą własną twarz Jakie wielkie oczy ma strach, zobaczysz wszystko to samo co ja A wszystkie żywioły, wszystkie będą Ci złożeczyć Lepiej byś przepadł bez wieści!!!' (Autor: Banach/Stachura)
pyl_na_wietrze : :
wrz 20 2005 Ćwierćwiecze.
Komentarze: 0

W sobotę (17 wrzesień) odbyła się potrójna impreza urodzinowa
 trójki przyjaciół - moje, Izy i Piotrka.
Akurat tak się złożyło, że porodziliśmy się w tym samym miesiącu.
Ja 16-go, Iza 21-go, a Piotrek 27-go września.
Ciekawe jest też to, że tak jak w dniach, tak i rocznikowo
ja jestem najmłodsza z tej trójki, a Piotrek najstarszy.

Impreza była super. Zanim się rozkręciła było trochę nudy,
trochę zgrzytu, ale potem było już tylko coraz lepiej.
Co prawda z moją skręconą jakiś czas temu nogą
nie mogłam jeszcze się wytańczyć, ale jakoś przeżyłam.
Z moim mężczyzną zaczęliśmy rozmawiać o ślubie.
Na razie uzgodniliśmy, że odbędzie sie najprawdopodobniej za rok,
jak skończę szkołę, ale czy dotrwamy razem do tego czasu,
to już czas pokaże. Się okażeza rok, co nam jest pisane.
Wszystko w rękach Boga.

pyl_na_wietrze : :
wrz 01 2005 Ostatnie myśli zasypiającego umysłu.
Komentarze: 2
Dzisiejszy dzień okazał się całkiem pozytywny. Zajęć na szczęście dzisiaj nie miałam - szkołę zaczynam od poniedziałku :o) Jednak kończy się nienajciekawiej, gdyyyyżżżż sąsiadka z góry mnie zalała. Znaczy się kuchnie mi zalała, ale ustało natrętne kapanie. Środki zapachowe w wc dają efekt taki, że czuć jakby ktoś nasrał pod choinką. Do-bra-noc.
pyl_na_wietrze : :